Witam,
7 lat zostałam zdiagnozowana – toczeń układowy. 4 lata temu zaczełam gubić włosy. Diagnoza – zmiany toczniowe skóry głowy. W mieszkach włosowych powstają stany zapalne, włos wypada, a w miejscu mieszka tworzy sie blizna- bez szans na jego odnowe:( Próbowałam ostrzykiwania sterydami skóry głowy – zupełnie bez powodzenia. Jestem młodą kobietą i plackowata łysina na czubku głowy zupełnie nie wpisuje się mój obraz kobiecości. Wasza metoda bardzo mnie zainteresowała. Pytanie tylko jak trwaly jest proces uzupełniania włosów? Jak długo wytrzymuje/utrzymuje się na skórze głowy? No i oczywiscie pytanie, czy ja sie kwalifikuję do takiej metody?
Lupus